źródło |
Autor: Katarzyna Meres
Gatunek: opowiadania
Ilość stron: 40
Ekranizacja: nie
Opis:
Książka to zbiór dwóch opowiadań, jedno z nich: "Opowiem Ci", przenosi nas w czasy II wojny światowej, Amelia zdradza sekret swojej wnuczce, mówi jej o swojej pierwszej, prawdziwej miłości, o ukochanym, z którym nie powinna być związana, o tajemnicy, którą ukrywała przed całą rodziną.
Opowiadanie "Lepszy początek" to historia Wiktorii, młodej kobiety, która mimo swojego wieku, przeżyła już nie jedno nieszczęście. Po śmierci męża popada w depresję, na domiar złego, a może wręcz odwrotnie, zjawia się ktoś, kto na nowa zdziera ledwie zagojone rany przeszłości, z tajemnicą, która może zmienić życie kobiety.
Recenzja:
Każdy z nas ma marzenia, nie słucham tych, którzy teraz powiedzą, że to zdanie ich nie dotyczy, bo w głębi serca każdy wie, że jest ono w stu procentach prawdziwe, tylko niektórzy nie przyznają się do swoich pragnień, zapewne boją się rozczarowania, ja też się boję, ale czy takie same lęki miała Katarzyna Meres, autorka "Dźwięków wspomnień", kiedy zabrała się za pisanie swojego debiutu? Całkiem możliwe, ale o to musicie ją zapytać sami. Jednak ona to zrobiła, spełniła swoje marzenia. Kiedy my pozwalamy, żeby nasze fobie, objęły nad nami władzę, sprawiając, że cele, które pragniemy osiągnąć, powoli wygasają.
Zaczynam trochę nietypowo, pisząc o autorce, ale robię to dla tego, że Kasia, którą większość blogosfery zna z jej bloga: Świat Kasencjusza jest dla mnie inspiracją, do wiary w swoje umiejętności, spełnianie własnych marzeń. Młoda kobieta, studentka, niezwykle pomocna blogerka(dziękuję jeszcze raz za wykonanie banerów), autorka książki i zbioru opowiadań, który sama zredagowała od góry do dołu, zaprojektowała tą cudowną okładkę i udostępniła dla swoich czytelników, całkowicie za darmo, dla tego zachęcam, przeczytajcie, bo warto.
"Tylko jeden raz przeżywa się całym sobą tak potężne uczucia, które zadziwia swoją siłą nie jeden raz. Miłość przychodzi niespodziewanie. Niespodziewanie odchodzi pozostawiając pustkę, ból oraz tęsknotę. Niewyobrażalną tęsknotę. Słowa nie wystarczą."
Dwa opowiadania, każde z nich, przepełnione jest emocjami, są zaskakujące i pełne nadziei. Moim ulubionym jest to pierwsze, które wygrało konkurs na blogu Awioli, wspominałam już Wam o nim, kiedy chwaliłam się, moim trzecim miejscem, ale mój wiersz nie ma porównania do opowiadania Kasi. "Opowiem Ci" przemówiło do mnie bardziej, wywarło na mnie silniejszy nacisk, mimo że nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia. Drugie opowiadanie jest równie dobre, choć było dla mnie momentami zbyt melancholijne, ale wiecie co jest najlepsze? Słyszałam takie "plotki", że może doczekamy się jego kontynuuacji.
Styl Kasi jest przystępny, czyta się dobrze i szybko, widać jednak, że brakuje tej ręki redaktora, który wprowadziłby małe poprawki, ale jak na self-publishing jest na prawdę dobrze.
"Obietnice nie są niczego warte, jeśli nie możesz ich dotrzymać."
Oceny nie wystawiam, po prostu trudno byłoby mi ocenić same opowiadania, nie patrząc przez pryzmat tego, jak bardzo lubię autorkę i jej bloga, ale powiem Wam tyle, na prawdę warto przeczytać, bo są to wartościowe historie i co jest ogromnym plusem dla czytelników, w których portfelach wiecznie świeci pustką, możecie je zdobyć całkiem za darmo, wchodząc na bloga Katarzyny Meres. Polecam.
Przypominam jeszcze o konkursie. Zostały już tylko 2 dni!
Czytałam. Historie emocjonalne, ciepłe i dające wiarę. Także nie podejmuję się oceny ze względu na dużą sympatię, jaką darzę Kasię i jej bloga.
OdpowiedzUsuńDokładnie, a ocenić zbyt trudno, kiedy zna się autorkę, nawet z blogosfery :D
UsuńDziękuję Ci bardzo za opinię i za wszystkie ciepłe słowa. To niezwykle cenne słyszeć od swoich czytelników i blogowych znajomych, że jestem dla nich inspiracją. Bardzo mnie to cieszy i napawa chęcią do działania! A ja zdradzę jeszcze jedną plotkę: pierwsze opowiadanie też doczeka się kontynuacji w przyszłości, a obecnie pisze się zupełnie coś innego :) Ręki redaktora oraz korektora brakuje, ale postaram się poprawić w następnych publikacjach - czasami ciężko jest się krytycznie odnieść do swoich błędów :)
OdpowiedzUsuńA wszystkich którzy nie czytali, a mają ochotę, zapraszam do zapoznania się z nimi - wystarczy wyrazić chęć w komentarzu bądź napisać do mnie :)
Hahaha doskonale to wiem, kiedy moja przyjaciółka była moją redaktorko-korektorką, zjechałam ją z góry na dół za poprawki, które chciała zrobić i dopiero po jakimś czasie przyznałam jej rację, ale ja to ja :D
UsuńNawet nie wiesz jak się cieszę, bo podczas czytania tak sobie myślałam, że fajnie byłoby przeczytać dalszą część tego opowiadania :D
Ja mam ebooka na laptopie, ale brak czasu mi doskwiera, jednak postaram się jak najszybciej przeczytać oba opowiadania, bo moja książkowa intuicja podpowiada, że warto.
OdpowiedzUsuńTwoja intuicja się nie myli :D
UsuńMoja też coś tak podpowiada:)
UsuńMacie świetne intuicje :D
UsuńJuż napisałam maila do Kasi, bo też chce! :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Miłego czytania :D
UsuńZapraszam :)
Usuńhttp://przezpiekneokulary.blogspot.com/2014/06/opowiem-ci-katarzyna-meres.html
Szybko się uwinęłaś, a ja dopiero dzisiaj nadrabiam zaległości i pędzę do Cb :D
UsuńDość rzadko czytam opowiadania (choć sama próbuję je pisać ;)), ale jak znajdę wolną chwilę to na pewno przeczytam opowiadania Kasi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja również rzadko czytam opowiadania ale na te mam ochotę :)
UsuńTeż piszę opowiadania, ale również lubię je czytać, choć rzadko się za to niestety zabieram, bo zbiorków opowiadań brakuje w naszej bibliotece, za to nadrabiam to na różnych portalach literackich, czytając amatorskie opowiadanie, które często są cudowne i wartościowe, podobnie jak te Kasi, do których przeczytania bardzo zachęcam :D
UsuńChyba warto przeczytać. Jeśli gdzieś ją zauważę to na pewno skończy się na przeczytaniu :)
OdpowiedzUsuńWystarczy tylko wysłać maila do mnie... ;)
UsuńWiktoria, polecam! :D Wysyłaj e-maila do Kasi :D
UsuńSzkoda, że ma tylko 40 stron.
OdpowiedzUsuń40 stron a4, na których są tylko dwa opowiadania :)
Usuń$0 stron a4, a dla nas wciąż za mało! :D
UsuńCieszę się, że przeczytałaś i opisałaś ;) Jesteśmy siłą Kasi, zrobiła to dla nas, a my ogłośmy to światu ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja ;)
Dokładnie i dziękuję pięknie :D
UsuńZgadzam się. WARTO, WARTO! Czytajcie Kasię!
OdpowiedzUsuńPotwierdzam i przyłączam się do apelu :D
Usuńoo będę musiała przeczytać!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za sukces Kasi. :)
OdpowiedzUsuńJa też! :D
UsuńTrzymam dalej kciuki za Kasię! I naprawdę fajnie, że zrecenzowałaś te opowiadania, a wstęp jest nie nietypowy, tylko idealny:)
OdpowiedzUsuńDziękuje niesamowicie :D i również trzymam kciuki, z całych sił!
UsuńZachecilas mnie do przeczytania! obs za obs ?
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :D
UsuńNie czytam opowiadań. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA szkoda, bo czasem warto :D
UsuńKasia jest świetna osobą, ma sporą wyobraźnie i wrażliwość, więc podejrzewam, że opowiadania są świetne!
OdpowiedzUsuńDokładnie i te cechy można z łatwością zauważyć w jej opowiadaniach, polecam :D
UsuńTo i ja muszę je przeczytać.
OdpowiedzUsuńPolecam z całych czytelniczych sił :D
UsuńWszystkich autorów zainteresowanych self-publishingiem, czyli możliwością samodzielnego wydania własnych prac, zapraszamy do sprawdzenia naszego portalu www.wydacksiazke.pl. Przetestuj system, w którym możesz samodzielnie zaprojektować i opublikować własną książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, WydacKsiazke.pl