Uginające się półki, wysokie ściany, doszczętnie zapełnione książkami. Tysiące, może miliony pozycji i tylko część z nich odsłoniła przed Tobą swą tajemnicę. Książkowe marzenia to nowy cykl, który wymyśliłam dla Was ostatnimi czasy. Raz na jakiś czas będę ukazywać Wam piękne i inspirujące zdjęcia, które znalazłam, gdzieś w otchłaniach internetu.
Dzisiaj marzenia nierealna, przynajmniej dla mnie i na razie :D
Cudowne biblioteczki, o których ja mogę tylko pomarzyć, ale pamiętajmy: marzenia się spełniają, najpierw trzeba je stworzyć, to wszystko wymieszać z odrobiną naszej pracy, która w gruncie rzeczy zazwyczaj nie jest tylko odrobiną, a na końcu wypić tą magiczną miksturę. Abrakadabra! i wszystko jest piękniejsze, bo mamy to, co chcieliśmy.
Łudźmy się o.O
Cudowne biblioteczki, o których ja mogę tylko pomarzyć, ale pamiętajmy: marzenia się spełniają, najpierw trzeba je stworzyć, to wszystko wymieszać z odrobiną naszej pracy, która w gruncie rzeczy zazwyczaj nie jest tylko odrobiną, a na końcu wypić tą magiczną miksturę. Abrakadabra! i wszystko jest piękniejsze, bo mamy to, co chcieliśmy.
Łudźmy się o.O
źródło |
Zaczynamy niewinnie, świetny klimat pokoików, idealny do czytania. Półki na ścianach blisko łóżka, drabinka, o której marzę, ale na razie nie mam po co się w nią wyposażać... o.O
Nadal zachwycam się tym zdjęciem po lewej, wystrój niekoniecznie dla mnie, ale za to ta biblioteczka w suficie - coś genialnego.
Schody = biblioteczka, całkiem fajnie to wygląda, ale ja chyba nie miałabym sumienia, żeby "chodzić" po książkach ;-)
Czyżby marzenie ściętej głowy?
:( :( :( :(
Zakochałam się w tych drzwiach! <3
Uwielbiam wszystko w takim starym stylu. Klasa sama w sobie.
Nieco bardziej przyziemnie, ale wygląda to zjawiskowo. Kiedy zobaczyłam zdjęcie po lewej, też ułożyłam książki kolorami, ale nie było niestety takiego efektu. Po prawej, no cóż... co tu komentować :)
Mówiłam już, że uwielbiam wszystko, co wiąże się za starym stylem?
Jeśli nie, to mówię teraz. Kocham, uwielbiam, podziwiam, piękne prawda?
Jeżeli o poprzednich biblioteczkach mogliśmy pomarzyć, to co nam szkodzi o tych tutaj, albo choćby o tej po lewej, te mebelki, a o ilości książek już nie wspomnę.
Czytam cudowną książkę, już nie mogę się doczekać, kiedy napiszę dla Was jej recenzję. Nie chcę jeszcze zapeszać, bo wszystko może się wydarzyć, ale myślę, że będę ją Wam baaardzo polecać.
Skończyłam oglądać Sherlocka - genialny serial. Może ktoś się orientuje, kiedy 4 sezon?
Wracając do biblioteczek marzeń, pierwszy post z cyklu, mam nadzieję, że Wam się podobał. Na kolejny przewiduję dziwne i dziwniejsze półki na książki.
A na koniec, kto robi ze mną eliksir spełniający marzenia?
Zachwycił mnie pomysł biblioteczki wbudowanej w sufit :)
OdpowiedzUsuńCudowna, prawda? :D
UsuńTakk, taki starodawny styl jest po prostu przepiękny!:) Cudowne zdjęcia! I wiesz co, ja tam eliksiru żadnego nie potrzebuję, bo po prostu MUSZĘ mieć pokój - biblioteczkę ze specjalną wnęka w ścianie, gdzie będzie takie urocze siedzisko do czytania:)) Już dziś zresztą mówię chłopakowi, że zamieszkam z nim tylko wtedy, jak będę mieć tą swoją specjalną biblioteczkę:D
OdpowiedzUsuńHaha to nieźle będzie musiał się postarać, a jeśli mu się uda, to baaaaradzo zazdroszczę i będę czekać na zdjęcia :D
UsuńRaj:) Jak najbardziej zgłaszam się do pomocy przy produkcji eliksiru:)
OdpowiedzUsuńO tak, jeśli taki właśnie jest raj. to warto być grzecznym :D Przyjmę każdą pomoc ;-)
UsuńNiektóre z tych biblioteczek zasługują na miano dzieła sztuki :o 4. sezon Sherlocka chyba dopiero w 2015 roku (premiera w Wielkiej Brytanii). Nie oglądam, ale miałam się za ten serial zabrać.
OdpowiedzUsuńKLIK
Dokładnie, a co do Sherlocka to bardzo polecam, bo serial wart jest uwagi :D Ja czytałam różne opinie na temat edycji 4 sezonu, oby jak najszybciej, bo już nie mogę się doczekać :P
UsuńStara biblioteczka jest piękna. Uwielbiam taki styl retro :)
OdpowiedzUsuńCoś cudownego, jak pisałam w poście, klasa sama ww sobie :D
UsuńBardzo fajne, też często oglądam takie zdjęcia, marzy mi się taka biblioteczka z prawdziwego zdarzenia i szezląg na którym mogłabym sobie leżeć i czytać:) albo taka wnęka w parapecie i pod spodem książki:)))) A to z kolorami też kiedyś sobie wypatrzyłam i tak poukładałam i efekt jest :))))) do dziś:)
OdpowiedzUsuńO tej wnęce też marzę, coś genialnego :D Efekt świetny, choć nawet nie w połowie tak fajny jak na zdjęciu, przynajmniej u mnie :D
UsuńPomysł z drzwiami jest świetny, zapisuję to, kto wie, może ktoś mi kiedyś spełni to marzenie :D
OdpowiedzUsuńMoże, trzeba w to wierzyć i pomalutku do tego dążyć :D
UsuńMi osobiście marzy się wielki salon [ biblioteczka ] gdzie bedą stosty książek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania ;)
Ps. Zapraszam do siebie zaczytanamarzycielka8.blogspot.com
Teraz musimy dążyć do tych stosów :D
UsuńTe biblioteczki są po prostu genialne. Chciałabym mieć wszystkie najlepiej od razu z zawartością ^^
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zostanę alchemikiem i pomogę zrobić Ci ten eliksir. A jeśli nie... kurcze! Choćbym miała sama go sobie stworzyć, to w moim przyszłym (póki co wyimaginowanym) domku z ogródkiem będzie pokój, mój własny gabinet (biblioteczka) wypełniony po brzegi książkami. Oczywiście z wielgachnym parapetem wyłożonym poduszkami, miejsce w sam raz na czytanie!
Jak ja kocham marzyć...
I wszystko utrzymane w takim starodawnym stylu, coś pięknego i chyba marzenie każdego książkoholika :D
Usuńżyczę spełnienia marzeń bibliotecznych :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję tej "cudownej książki, którą czytasz" :)
Cudo. Takie zdjęcia mogę oglądać godzinami. Najbardziej podobają mi się te biblioteczki w starym stylu. I te drzwi!
OdpowiedzUsuńChętnie zrobię z Tobą eliksir ;) jakich potrzebujesz składników? ;)
OdpowiedzUsuńA pomysł na post genialny, rozmarzyłam się, dosłownie. W moim przyszłym domu zrobię sobie pokój biblioteczny i będę go kochać ;)
Te drzwi okolone książkami - wspaniałe ;)
OdpowiedzUsuńDla czegoś takiego warto pocierpieć, chociaż mówić można, a gorzej z wykonaniem ;-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Cudowne! Taak, kiedyś każdy z nas będzie miał taką biblioteczkę, wymarzoną i upragnioną :) Ja też w to wierzę i mam nadzieję, że za jakiś czas wszystkie książki będą pięknie stały na półkach i cieszyły moje oczy :)
OdpowiedzUsuńJa chcę jedną z nich!
OdpowiedzUsuńKsiążki ułożone kolorami- marzenie :)
OdpowiedzUsuńJa mam takie marzenie, że kiedyś będę miała dom, w którym będę miała jeden pokój przeznaczony na bibliotekę.
OdpowiedzUsuńSherlock jest rewelacyjny! Takie biblioteczki to rzeczywiście marzenie. ♥
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki. Też marzą mi się takie biblioteczki :-)
OdpowiedzUsuńA mi Sherlock coś nie idzie :(
OdpowiedzUsuńJA TEŻ O TYM MARZĘ.
Mi się osobiście marzy taka niewielka, prywatna biblioteczka w domu ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na post , a zdjęcia robią wrażenie ;)
OdpowiedzUsuńprzepiękne i sporo chciałabym mieć! sama marzę o pomieszczeniu z masą książek i fotelem i lampka!
OdpowiedzUsuńLuks aranżacje półeczka antygrawitacyjna bardzo stylowa, ale widać nie może pomieścić wiele.
OdpowiedzUsuń