Uginające się półki, wysokie ściany, doszczętnie zapełnione książkami. Tysiące, może miliony pozycji i tylko część z nich odsłoniła przed Tobą swą tajemnicę. Książkowe marzenia to nowy cykl, który wymyśliłam dla Was, ostatnimi czasy. Raz na jakiś czas będę ukazywać Wam piękne i inspirujące zdjęcia, które znalazłam, gdzieś w otchłaniach internetu.
To już drugi post z cyklu Książkowe marzenia. Dzisiaj przedstawię miejsca, które z całą pewnością chciałby odwiedzić każdy, zagorzały czytelnik. Najwspanialsze biblioteki świata! Zapraszam Was na wirtualną podróż, zapnijcie pasy i ruszamy!
źródło |
BIBLIOTEKA W KANSAS CITY (Missouri, USA)
Wygląda bajkowo, prawda?
Fasada tejże biblioteki została ozdobiona 22 grzbietami książek, przypomina to ogromną półkę na książki.
Co ciekawsze, mieszkańcy miasta w plebiscycie wybierali książki, które zostaną uwiecznione na przedniej ścianie budynku, wśród nich znalazły się powieści jak "Władca pierścieni" Tolkiena czy "Opowieść o dwóch miastach" Dickensa i oczywiście nie mogło zabraknąć "Romeo i Julia" Szekspira.
Co ciekawsze, mieszkańcy miasta w plebiscycie wybierali książki, które zostaną uwiecznione na przedniej ścianie budynku, wśród nich znalazły się powieści jak "Władca pierścieni" Tolkiena czy "Opowieść o dwóch miastach" Dickensa i oczywiście nie mogło zabraknąć "Romeo i Julia" Szekspira.
BIBLIOTEKA PUBLICZNA W SZTOKHOLMIE (Szwecja)
Kolejne miejsce, które chciałabym zobaczyć, nie tylko dlatego, że leży w Szwecji, a kiedyś mam plan się tam wybrać, ale co ważniejsze, jej ekstrawagancki wygląd przykuwa uwagę, niezwykła budowla, która tym bardziej zachwyca wnętrzem, cudowne, staroświeckie wnętrze (w ostatnim poście z tego cyku, pisałam jak bardzo uwielbiam stary styl). Biblioteka to wielkie, okrągłe pomieszczenie, wypełnione książkami po brzegi w ponad stu różnych językach, w tym też polskim.
BIBLIOTEKA TRINITY COLLEGE (Dublin)
Niektórym zapierają dech w piersi widoki pięknych krajobrazów, a ja prawie zemdlałam widząc, że jest na świecie, miejsce, z którego mogłabym wgl nie wychodzić. Cudowny klimat, wnętrze jak z bajki i miliony książek, idąc tym korytarzem czułabym się jak królowa. Oddajcie pokłon, bo jeszcze Wam pokażę zdjęcia, które zrobię tam własnym aparatem!
Pisząc, że wygląda jak z bajki, byłam niedaleka prawdy. Nie przypomina Wam to pewnego miejsca, które widzieliście na ekranach ekranizacji pewnego, najbardziej dochodowego cyklu o młodym czarodzieju? >Ściślej rzecz ujmując, to miejsce wchodziło w skład tej spektakularnej szkoły, do której każdy z nas przepisałby się, nawet jeśli swoją edukację skończył lata temu. Hogwart mili państwo, choć może tylko jej jedna część, ale na wyciągnięcie ręki.
Tak, że, kto jedzie ze mną do Dublina? Weźcie jednak troszkę kaski, bo wstęp jest płatny, ale co tam, jestem pewna, że warto.
Wspaniałe te biblioteki! Kiedyś robiłam prezentacje o najdziwniejszych budynkach świata i pierwsza budowla (BIBLIOTEKA W KANSAS CITY) również znalazła się w tej prezentacji. Bardzo chętnie bym odwiedziła wszystkie...
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com
Ja również, może kiedyś się uda :D
UsuńSłyszałam tylko o bibliotece w Kansas City, na którą natknęłam się w któryś wydaniu magazynu English Matters, ale pozostałe dwa też są cudowne! <3 Kto nie chciałby ich zwiedzić? ;-;
OdpowiedzUsuńChyba chodziło Ci o Hogwart :) Nie zwracam uwagi na takie literówki, ale jako Potterhead jestem uczulona na błędy pochodzące z HP, takie zboczenie XD
Mam nadzieję, że uda Ci się kiedyś zrobić tam zdjęcia własnym aparatem i liczę na to, że nam je kiedyś pokażesz na blogu :DD
Też widziałam tą bibliotekę w EM i to właśnie ten magazyn zainspirował mnie do zrobienia tego postu :D
UsuńOj, przepraszam za błąd, tak to jest, kiedy ma się tysiąc rzeczy na głowie :D
Jeśli tylko się uda, to na pewno zobaczycie je na tym blogu :D
Cudowne biblioteki... chciałabym odwiedzić wszystkie! :)
OdpowiedzUsuńO jeju! Aż mi dech zapiera! Szkoda, że w moim miasteczku nie ma takich pięknych budowli :)
OdpowiedzUsuńMarzenie, mi wystarczyłoby, żeby było, co wypożyczać, a niestety nie zawsze są wszytskie tytuły :(
UsuńJa chcę do Kansas! Cudo!
OdpowiedzUsuńPiękne biblioteki. Szkoda, że w Rzeszowie takich nie ma :(
OdpowiedzUsuńNiesamowite przejście się po tych korytarzach i czuć zapach książek :)
OdpowiedzUsuńCO do pierwszej biblioteki po prostu brak słów :)
OdpowiedzUsuńFajny post, a biblioteki meeeega ;)
OdpowiedzUsuńA ja chcę do Irlandii! Jak bym się w tej bibliotece zaszyła, to wróciłabym chyba po dwóch latach:D Miło wiedzieć, że kręcono w tamtym miejscu Harry'ego. Rozumiem, że sceny w bibliotece?
OdpowiedzUsuńOch kurcze, czemu w naszych okolicach nie ma takich bibliotek? :)
OdpowiedzUsuńZachwycające miejsca, po prostu brak słów.
OdpowiedzUsuńPiękne:)
OdpowiedzUsuńDaleko w Polsce jeszcze do takich bibliotek.
Może kiedyś uda mi się odwiedzić którąś z tych bibliotek. Są piękne!
OdpowiedzUsuńBoże, czy tylko ja chcę tam zamieszkać?
OdpowiedzUsuńA u mnie taka mała prowincjonalna biblioteczka :P
OdpowiedzUsuńBoskie.
OdpowiedzUsuń