czwartek, 3 lipca 2014

Ulubione #6 - lektury dla liceum

Witam Was wszystkich bardzo gorąco i wakacyjnie i ze zmęczeniem w tle. Pewnie ostatnio zauważyliście, że mam nie małe zaległości na Waszych blogach, ale staram się to nadrabiać, kiedy tylko mogę. Powód: praca wakacyjna na totalnym odludziu, zasięg w kilku miejscach w pokoju, brak ineternetu (prawie, bo przed pokojem kierowniczki można go złapać i tam właśnie wieczorami przesiadujemy), do domu mam możliwość wracać tylko raz na tydzień. Dzisiaj jestem i nie mogę uwierzyć, że wcześniej nie zauważyłam jakie to moje łóżko jest wygodne haha :D 
Plusy: cudowne widoki, jeśli nie będziemy na tyle zmęczone, to wybierzemy się z Kingą na spacer i zrobimy dla Was sesyjkę, widoków oczywiście, bo my po pracy wyglądamy jak żule spod sklepu :D
Ale do rzeczy, ostatni post z serii "ulubione lektury", tym razem z LICEUM!



Okładka książki Mitologia 
 Mitologia - Jan Parandowski

 Ile razy już wspominałam, że uwielbiam mity wszelkiego rodzaju, jestem zachwycona starożytnością, ich wiarą w wielu bogów i sposobem ich wyznawania. Niesamowicie ciekawy okres historii.
Mit o Tedydzie i Peleusie - uwielbiam, Orfeusz i Eurydyka, zapewne każdy zna, Prometeusz i puszka Pandory, te mity są proste, ale w tej swojej prostocie niezwykle ciekawe i intrygujące.




Okładka książki Gloria victis

Gloria Victis - Eliza Orzeszkowa

Chwała zwyciężonym!
Nie rozumiem, dlaczego ta nowelka ma tak niską ocenę na LC, według mnie zasługuje na wiele wyższą, no cóż, ale nie tylko ja o tym decyduję. Chyba jedyna lektura, przy której się popłakałam. Cudowna, spersonifikowana przyroda, też fajny pomysł, fabuła - powstanie styczniowe, ale jakby na drugim planie, może zasługi zostały wyolbrzymione, ale czy nie mówi o tym, aby być wdzięcznym tym, którzy oddali za nas życie...



Okładka książki Zdążyć przed Panem Bogiem

Zdążyć przed Panem Bogiem -  Hanna Krall

Niesamowita, aż dziwię się sobie, gdy to piszę, bo przecież to lektura szkolna, czytana z przymusu, ale tak nie było w moim przypadku, bo pochłonęłam tą króciutką książkę w mgnieniu oka i wprost nie mogłam się od niej oderwać. Wywarła na mnie piorunujące wrażenie i odcisnęła piętno przeszłości w mojej świadomości.





Okładka książki Zbrodnia i kara

Zbrodnia i kara - Fiodor Dostojewski

Książka psychologiczna, genialna i wnikliwa analiza portretu głównego bohatera, bardzo realistyczne przedstawienie, współczesnej bohaterowi, Rosji. Niezwykle ciekawa, zaskakująca, najlepsza lektura, którą czytałam. Klasyka, której poznanie to obowiązek każdego czytelnika.







Potop - Henryk Sienkiewicz

Okładka książki PotopI teraz możecie domyślać się, jak bardzo byłam zadowolona, kiedy w maju, otwierając pracę maturalną z języka polskiego, przechodząc od razu, do tematów wypracowań, zobaczyłam Potop. Euforia. Później było nieco gorzej, ale nie o tym dzisiaj haha.
Wiek XVII, przenosimy się w czasy tak nam odległe, przedstawione tak doskonale, że zupełnie zapominamy o teraźniejszości. Zakupy, internet, już nic nie jest ważne, Oleńka i Kmicic, no i "napływający" do Polski Szwedzi. Świetne, po prostu mistrzostwo! Mam w planach przeczytanie całej trylogii Sienkiewicza już od momentu, kiedy odłożyłam na półkę tą grubą cegłę, jakoś później nie było czasu, ale niedługo na pewno wrócę do tego wybitnego pisarza.



Na koniec piosenka, którą zapewne znacie - moje ostatnie uzależnienie! <3

"People like us, we don’t need that much.
Just someone that starts, starts the spark in our bonfire hearts."

45 komentarzy:

  1. Mitologia, Zbrodnia i kara oraz Zdążyć przed Panem Bogiem - jak najbardziej się zgadzam:) Do dziś uwielbiam. Pozdrawiam i czekam na te widoki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, kiedyś na pewno do nich wrócę, choćby po to, żeby poczytać ulubione fragmenty:-)

      Usuń
  2. "Zbrodnia i kara" - moja ulubiona lektura z liceum ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, wybaczymy Ci wszystko ;) Jak możesz żyć bez Internetu? Ja mam awarię i właśnie się z nią zmagam, a moja złość nie zna granic, gdy po raz milionowy przepisuję komentarz...
    A na sesyjkę czekam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uff zostało mi wybaczone, teraz mogę spać spokojnie haha :D Na początku było ciężko, ale teraz już jestem tam drugi tydzień i nawet nie ciągnie mnie na laptopa, co dziwne, zmuszam się, żeby nadrabiać zaległości, chyba da się tak żyć :D

      Usuń
  4. Widzę, że w porównaniu do mnie, byłaś za pan brat z lekturami:) A mnie pozostaje tylko nadrobić niektóre zaległości, bo to wstyd i hańba dla szanującego się czytelnika:) P.S. Ty się tam nie zapracuj, bo wakacje masz i zamiast w pełni korzystać z uroków lata, to ciężko pracujesz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ominęłam tylko kilka lektur, jakoś tak lubiłam czytać, choć czasem były ciężko strawne :D Korzystam wieczorami haha, ale niestety trzeba mieć wspomożenie finansowe, żeby choć z części wakacji wycisnąć ile się da :D

      Usuń
  5. "Zbrodnia i kara" - the best! :))

    OdpowiedzUsuń
  6. 1. Zbrodnia i kara
    2. Mistrz i Małgorzata
    3. Zdążyć przed Panem Bogiem
    4. Kamienie na Szaniec
    5. Proces

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Mistrz i Małgorzata", niestety lektura, którą ominęłam, ale na pewno do niej wrócę, bo dużo ludzi ją chwali i u Cb drugie miejsce przed "Zdążyć..." to robi wrażenie, "Kamienie..." też ulubiona, ale akurat z lektur, z gimnazjum, a "Proces" to książka, która jakoś mi nie podpadła :D

      Usuń
    2. Do dnia dzisiejszego pamiętam to wrażenie duchoty, podczas czytania Procesu :D

      Usuń
    3. Dokładnie, a samą książkę aż ciężko się czytało :)

      Usuń
  7. Czytałam oczywiście wszystkie te książki. Bardzo lubię trylogię Sienkiewicza, kiedyś na pewno jeszcze do niej sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja muszę przeczytać całą trylogię, ale na to niestety potrzeba mi więcej czasu :D

      Usuń
  8. Z tych wszystkich czytałam na razie tylko "Zdążyć przed Panem Bogiem" i też bardzo mi się podobało. Ja z lektur z liceum najbardziej chyba lubię "Cierpienia młodego Waltera", "Ludzie bezdomni", choć jeszcze wszystkich nie przeczytałam, więc może jeszcze jakieś inne mi się spodobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Cierpienia młodego Wertera" miało swoje dobre momenty, ale też chwilami mnie nudziło, "Ludzie bezdomni" też całkiem całkiem :D Myślę, że jak dojdziesz do pozostałych to też Ci się spodobają :D

      Usuń
  9. Właśnie idę do liceum, oby były fajne lektury ;)
    Zapraszam na NOWY POST!

    Za każdy komentarz się odwdzięczam!
    http://szejkus.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre są całkiem fajne, ale wybierzesz swoje ulubione :D powodzenia :D

      Usuń
  10. Przez "Potop" niestety nie przebrnęłam. Za to "Mitologię" miło wspominam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Potop" jest dla wytrwałych, potwierdzam, ciężko się przez nią przeprawić, ale jak się już to zrobi, to doceni się Sienkiewicza jak i "Potop" :D

      Usuń
  11. Mitologię uwielbiam, tak samo jak lektury związane z II wojną światową. Z kolei za resztą nie przepadam, jako że zazwyczaj nie podoba mi się nic, do czego przeczytania jestem zmuszona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmuszanie do czytania jest wielkim minusem dla książek, odbiera im niestety dużo uroku. :/

      Usuń
  12. Zgadzam się z wszystkim oprócz "Potopem", nie porwał mnie szczególnie, ale nie był także zły :) Z Sienkiewicza najbardziej lubię "Krzyżaków", a Gloria victis to wartościowa nowelka, którą warto znać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj "Krzyżaków" męczyłam tak jak żadną inną książkę, ale co do "Glorii...", zgadzam się w stu procentach :D

      Usuń
  13. Parandowski już zawsze będzie zajmował szczególne miejsce w moim sercu, bo od niego zaczęła się moja miłość do mitów. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak samo było w moim wypadku :D

      Usuń
  14. Zbrodnia i kara bardzo mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam wszystko z wymienionych przez Ciebie pozycji - ale chyba najwyżej jednak cenię "Zbrodnię i karę", "Mitologie" i "Potop" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie kolejność tych dwóch pierwszych jest identyczna, później jest troszkę zamieszanie :D

      Usuń
  16. Czytałam tylko Mitologie ale to pewnie dlatego że nie jestem jeszcze w liceum :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie INNA
    http://happy1forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno, bo wszystkie lektury, które wymieniłam to z okresu liceum :D

      Usuń
  17. Wszystkie świetne, oprócz mitologii xD jakaś nielekturowata. Zdążyc przed P.Bogiem brałam nawet do pracy maturalnej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam ją brać, ale jakoś później zmieniłam w końcu na "Potop" :D

      Usuń
  18. Mitologię bardzo lubiłam. Zbrodnię i Karę też czytało się fajnie. Ale tych wszystkich wojennych książek nie mogłam strawić ze względu na ich drastyczność. A już "Medaliony" Nałkowskiej doprowadziły mnie do mdłości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przepadam za drastycznością w książkach, bo z filmami już gorzej, jakoś tak lubię silne emocje :D

      Usuń
  19. do tej pory kocham mitologię i uwielbiam Dżumę! to moja nr 1!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dżuma to tak u mnie średnio właśnie, choć nie była najgorsza :D

      Usuń
  20. Szekspir, z liceum miło wspominam jego "Magbeta" też świetna książka :D

    OdpowiedzUsuń
  21. od września będę licealistką i nie mogę doczekać się wszystkich lektur, choć będzie ich mało bo biolchem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam cię za zapał do lektur, ja podchodziłam do nich mniej pozytywnie, ale za to, miło się zaskoczyłam :D

      Usuń
  22. Pamiętam, że ,,Zbrodnia i kara" bardzo mi się podobała. Muszę wrócić do tej lektury!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również kiedyś może do niej powrócę :D

      Usuń

Dziękuję za każde pozostawione słówko :D